oszolomy.blogspot.com
oszołomy: Erazmus na sportowo
http://oszolomy.blogspot.com/2007/10/erazmus-na-sportowo.html
Piątek, 19 października 2007. D (dla niewtajemniczonych, popularna nazwa to trampolina, zreszta tak Niemcy na to mowia) Kto by pomyslal, ze po 10 latach do tego wroce, w dodatku akurat tutaj. Ale sie ciesze :DDD Przedwczoraj bylam na drugim treningu i wszystko mnie boli. I pewnie poboli do nastepnych zajec. Robert pojechal na weekend do Polski. Ma przywiezc troche zapasow i moj snowboard, bo zapisalam sie na zajecia w snowparku w sztucznie nasniezanej hali. 19 października 2007 16:04.
oszolomy.blogspot.com
oszołomy: października 2007
http://oszolomy.blogspot.com/2007_10_01_archive.html
Piątek, 19 października 2007. D (dla niewtajemniczonych, popularna nazwa to trampolina, zreszta tak Niemcy na to mowia) Kto by pomyslal, ze po 10 latach do tego wroce, w dodatku akurat tutaj. Ale sie ciesze :DDD Przedwczoraj bylam na drugim treningu i wszystko mnie boli. I pewnie poboli do nastepnych zajec. Robert pojechal na weekend do Polski. Ma przywiezc troche zapasow i moj snowboard, bo zapisalam sie na zajecia w snowparku w sztucznie nasniezanej hali. Poniedziałek, 15 października 2007.
oszolomy.blogspot.com
oszołomy: Herzlich Wilkommen
http://oszolomy.blogspot.com/2007/10/herzlich-wilkommen.html
Środa, 10 października 2007. Jestesmy w Hannoverze. Walczymy o przetrwanie. Dzisiaj udalo nam sie zostac studentami Leibniz Universitat Hannover, moze do konca tygodnia uda nam sie dotrzec na jakies zajecia. 10 października 2007 15:50. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Pierwszy tydzien - bladzenie we mgle. Wyświetl mój pełny profil. Podroz po wschodnich Stanach.
oszolomy.blogspot.com
oszołomy: Studiowanie na Leibniz Universitat
http://oszolomy.blogspot.com/2007/12/studiowanie-na-leibniz-universitat.html
Poniedziałek, 10 grudnia 2007. Studiowanie na Leibniz Universitat. Bardzo nam sie podoba. Przede wszystkim dlatego, ze nie ma za duzo do roboty. I to nie dlatego, że jestesmy Erazmusami. Nie ma żadnych kolosow, ćwiczen (tzn. teoretycznie są, ale przez naszych wykladowcow zostaly zamienione na wyklady) a na laborki żadne nie chodzimy. Wiedza zostanie wiec sprawdzona dopiero podczas sesji, ale który Erazmus boi sie sesji? Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Studiowanie na Leibniz Universitat.
oszolomy.blogspot.com
oszołomy: Mokry Hamburg
http://oszolomy.blogspot.com/2007/12/mokry-hamburg.html
Poniedziałek, 10 grudnia 2007. W porcie jest U-boot przerobiony na muzeum, który zwiedzilismy z przewodnikiem. Łódź jest rosyjska, z 1975r., ale nie udało nam sie zrozumieć skąd się wzięła w Niemczech. Następnie schowaliśmy się przed deszczem w galerii sztuki Deichtorhallen - konkretnie fotografii i obejrzeliśmy wystawę American Beauties, prezentującą takich artystów jak Wim Wenders, David Hockney i Nan Goldin między innymi, i przypomniały się nam wakacje. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom).
oszolomy.blogspot.com
oszołomy: Pierwszy tydzien - bladzenie we mgle
http://oszolomy.blogspot.com/2007/10/pierwszy-tydzien.html
Poniedziałek, 15 października 2007. Pierwszy tydzien - bladzenie we mgle. Nasz przyjazd tutaj wymaga malego komentarza. Po wyjezdzie mam okazalo sie, ze dokumenty, ktore trzeba zaniesc na polibude zostaly z nami. Tak wiec stypendium opoznia sie o kolejne tygodnie. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Pierwszy tydzien - bladzenie we mgle. Wyświetl mój pełny profil. Podroz po wschodnich Stanach.
oszolomy.blogspot.com
oszołomy: grudnia 2007
http://oszolomy.blogspot.com/2007_12_01_archive.html
Poniedziałek, 10 grudnia 2007. W porcie jest U-boot przerobiony na muzeum, który zwiedzilismy z przewodnikiem. Łódź jest rosyjska, z 1975r., ale nie udało nam sie zrozumieć skąd się wzięła w Niemczech. Następnie schowaliśmy się przed deszczem w galerii sztuki Deichtorhallen - konkretnie fotografii i obejrzeliśmy wystawę American Beauties, prezentującą takich artystów jak Wim Wenders, David Hockney i Nan Goldin między innymi, i przypomniały się nam wakacje. Studiowanie na Leibniz Universitat. Poza tym wid...
oszolomy.blogspot.com
oszołomy: Urządzamy nasze gniazdko
http://oszolomy.blogspot.com/2007/12/no-dobra-napisz-co-przede-wszystkim.html
Sobota, 1 grudnia 2007. No dobra, napiszę coś ;). Przede wszystkim zrobiliśmy małe przemeblowanie w naszym mikroskopijnym pokoiku - pojawiła się wersalka, dzięki której pokój zyskał ze 2x na wielkosci. Co prawda po rozłożeniu jest niewiele szersza od jednoosobowego łóżka i trochę przykrótka dla Roberta, ale za to za darmo ;P. W ramach polepszania wystroju naszego pokoju wybraliśmy się do Ikei (no gdzieżby indziej! Ooo, ja czekam na te fotki z okolic Ikei * * brzmi niezle :D. 3 grudnia 2007 18:04.