gornicka.blogspot.com
Brand politics&policy: Google rządzi światem, a Facebook wart 5,5 mld
http://gornicka.blogspot.com/2010/05/google-rzadzi-swiatem-facebook-wart-55.html
Google rządzi światem, a Facebook wart 5,5 mld. Google prowadzi już swego rodzaju dyplomację – zwłaszcza na linii Chiny – USA. Morgenthau i inni realiści pewnie przewracają się w grobie. Ale do rzeczy: opublikowany parę dni temu ranking Millward Brown Optimor BrandZ Top 100. Zdominowały marki związane z technologią (aż 7 na 10 najlepszych należy właśnie do tej kategorii! Inne brandy w czołówce to Coca-Cola, McDonald’s, Marlboro, China Mobile, Vodafone. Joanna Seddon, dyrektor zarządzająca Millward Brown,...
gornicka.blogspot.com
Brand politics&policy: Internetowe hieny nie tylko w Polsce
http://gornicka.blogspot.com/2010/04/internetowe-hieny-nie-tylko-w-polsce.html
Internetowe hieny nie tylko w Polsce. Nie tylko "polskie hieny internetowe". Żerowały na sobotniej tragedii pod Smoleńskiem. Kryzys wywołany katastrofą samolotu i śmiercią prezydenta Rzeczpospolitej i tylu wysokich funkcjonariuszy państwowych, był tak wielki, że zdominował także Twittera. Jak wiemy - serwisu mikroblogowego, który w Polsce przyjął się średnio. Hasło "Polish President" i "Poland" były jednymi z częściej wyszukiwanych. Walczyły" o popularność z 16-letnim wokalistą r'n'b, Justinem Bieberem.
gornicka.blogspot.com
Brand politics&policy: 2010-04
http://gornicka.blogspot.com/2010_04_01_archive.html
Marka a SEO - jak Google wpływa na brand? Advertising Age" ma świetny artykuł. Opisujący zależność między SEO a brandingiem. Okazuje się, że nawet duże marki popełniają błędy w pozycjonowaniu, orientując się na najbardziej oczywiste (zazwyczaj proste) słowa kluczowe. W efekcie - przegrywają w warunkach "real life", chociaż - paradoksalnie - poza siecią mają naprawdę mocną pozycję i silnie są zakorzenione w świadomości konsumenta. Przy "wedding rings" Tiffany (! Poza tym, jak czytamy. Jak widać, SEO może ...
gornicka.blogspot.com
Brand politics&policy: 2009-12
http://gornicka.blogspot.com/2009_12_01_archive.html
Coca-cola w końcu postanowiła wyraźnie odróżnić swoje bezcukrowe napoje: do tej pory Coca-cola light (czy Diet Coke) była profilowana jako napój. Coke Zero - bardziej dla mężczyzn, którym świat przeżyć konsumentek coli light niezbyt pasował. Teraz jednak rozróżnienie przestało opierać się na płci. Coca-cola Zero nie ma być substytutem Coca-coli light, lecz nie ratunkiem dla tych, którzy – kochając. Coca-coli, nie kochają zbędnych kalorii. Jak my – jakiś zaginiony bliźniak, sobowtór…), ale roz...W seriala...
gornicka.blogspot.com
Brand politics&policy: 2009-07
http://gornicka.blogspot.com/2009_07_01_archive.html
Brandem do mnie mów. Kocham cię jak mojego iPhone'a. Jesteś zgrabna jak butelka Coca-coli. Twoje oczy są błyszczące jak kryształki Svarowskiego. Czy tak będą wkrótce rozmawiali zakochani? New York Times" opisuje. Trend językowy, w którym nazwy brandów służą nam do wyrażania i opisywania naszych uczuć - niekoniecznie miłości. O tym, że najwyższym stopniem świadomości marki jest jej nazwa jako określnik całej kategorii, pisali już w latach 80. Al Ries i Jack Trout. 1 Nie mówi nic, a daje Pepsi. Klient tymc...
gornicka.blogspot.com
Brand politics&policy: Mądre dzieci znają marki
http://gornicka.blogspot.com/2010/04/madre-dzieci-znaja-marki.html
Mądre dzieci znają marki. Po czym poznać błyskotliwego przedszkolaka? Co więcej, jak pokazuje najnowsze badanie. Naukowców z University of Madison-Wisconsin i University of Michigan, dzieci są nie tylko w stanie marki rozpoznawać, ale także.dyskutować na ich temat i posuwać się do osądów! Przedszkolaki oceniają nie tylko produkty Disneya czy My Little Pony, ale nawet rzeczy firmowane markami nie do końca zorientowanymi na dzieci, jak na przykład Toyota. Warto wspomnieć przy okazji, że dzieci bardziej sku...
gornicka.blogspot.com
Brand politics&policy: Freeko.pl a Whopper Sacrifice: "prawie" jednak robi różnicę
http://gornicka.blogspot.com/2010/04/freekopl-whopper-sacrifice-prawie.html
Freeko.pl a Whopper Sacrifice: "prawie" jednak robi różnicę. W ostatniej notce pisałam o nowym pomyśle Burger Kinga na innowacyjną kampanię via social media. Dzisiaj, dla odmiany, coś mało innowacyjnego, aczkolwiek również nawiązującego do Whopper Sacrifice. Gwoli jasności (jakby rzekł Barack Obama: "Let me be clear") - nie mam nic przeciwko wykorzystywaniu mechanizmów zagranicznych kampanii na polskim gruncie. Zwłaszcza, jeśli odniosły one sukces na świecie. Wyrzucaniem znajomych z n-k. 1000 znajomych o...
gornicka.blogspot.com
Brand politics&policy: 2010-01
http://gornicka.blogspot.com/2010_01_01_archive.html
IPad - Apple kopiuje sam siebie? Wprowadzenie przez Apple'a tabletu - abstrahując od samego nowatorstwa urządzenia - budziło ogromne nadzieje z powodu brandu - parasola (mother brand). Apple to bowiem symbol nowoczesności, kreatywności, innowacyjności, świeże powietrze w stechnizowanym świecie przemysłu IT. Wszyscy to zresztą wiemy. Wiemy, jak było z iPodem, a później z iPhonem. Z iPadem może być jednak inaczej. Lecz na Apple'a. Czyżby nie wiedzieli, że klient ma zawsze rację? Byłoby idealnie, gdbyby naz...
gornicka.blogspot.com
Brand politics&policy: 2009-10
http://gornicka.blogspot.com/2009_10_01_archive.html
Na moich studiach reklamy. Oliviera Toscaniego robione dla Benettona były omawiane niemal na każdym przedmiocie: jako przykład szokowania, sprzedawania bez sprzedawania, reklamowania ubrań czy może czegoś więcej. Obrazki z księdzem i zakonnicą, niemowlakami (w różnych kombinacjach), prezerwatywami. Tymczasem tygodnik „Time”. Swój brand jako „młody”, „demokratyczny”, „dostępny”, ale jednocześnie „wysokiej jakości”. Ostatnia reklama wydaje się być egzemplifikacją tego opisu. I to zupełnie dosłowną. Owszem,...