kobieta-z-ziemi.blogspot.com
kobieta z ziemi: maja 2014
http://kobieta-z-ziemi.blogspot.com/2014_05_01_archive.html
Wtorek, 20 maja 2014. Rano siedzimy na przystanku tramwajowym. Spore miasto, niemała ulica. Słyszę znajomy odgłos silnika. Trzech mężczyzn na traktorze. Wygląda, że w pełnym biegu wezmą zakręt. Traktor lekko skręca i wjeżdża na chodnik, tylko odrobinę zwalnia, jedzie kawałek tym chodnikiem i zatrzymuje się pod sklepem. To jest sklep całodobowy. Jeden z pasażerów wyskakuje, robi konieczne poranne zakupy i zaraz ru. Szają dalej. Na pełnym gazie, omalże z piskiem opon. Jakby to było, gdybym kupiła traktor?
kobieta-z-ziemi.blogspot.com
kobieta z ziemi: września 2014
http://kobieta-z-ziemi.blogspot.com/2014_09_01_archive.html
Sobota, 13 września 2014. Jak różne mogą być miłości, a właściwie to, co określamy takim słowem. Mam na myśli miłość do człowieka. Nie miłość jako naturę istnienia, wszystko przenikającą. Ale to, czym można wyrazić, nazwać relację "do". Patrzę na Chłopca, którego duszą dobry los obdarował moje życie. Zobaczyłam, że niczego od niego nie oczekuję. Nie potrzebuję, żeby był jakiś, albo nie był jakiś. Nie mam pomysłu na niego. Nie mam planu, marzenia. Cieszę się, że jest. Aż tyle. Udostępnij w usłudze Twitter.
kobieta-z-ziemi.blogspot.com
kobieta z ziemi: [dobrze]
http://kobieta-z-ziemi.blogspot.com/2015/06/dobrze.html
Środa, 10 czerwca 2015. Latem lubię pisać nago. Zimą w futrze. Nie mam futra. Dobrze, że jest lato. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Ta, która uczy się latać. Chłopiec, który mieszkał w moim brzuchu. Wyświetl mój pełny profil. Lato jesień zima wiosna. To nie jest sen, rzeczy naprawdę.]. Nie ma innego.]. Skoki umysłu i inne gadania, co wyłażą z ciszy]. Taka pogawędka pierwszego dnia wiosny].
kobieta-z-ziemi.blogspot.com
kobieta z ziemi: listopada 2014
http://kobieta-z-ziemi.blogspot.com/2014_11_01_archive.html
Środa, 19 listopada 2014. Korytarz i ławka, i słowa. Jeden z wieczorów, opustoszały korytarz szkolny, dziecko ćwiczy kung fu, mama ćwiczy czytanie i rozmowy telefoniczne. Rozmowy krótkie, telefon zawodzi, a z tym czytaniem coś nie tak, bo przez pomyłkę złapałam w biegu książkę, którą już znam. Siedzę. Co by tu dalej? Szukam w myślach nauczyciela, którego mogłabym zapytać: ale jak ja mam być i tym, i tym? Piszę to teraz, te słowa, o ławce i o sobie, i słowa o słowach. Dotknęłam uczucia, takiego ludzki...
kobieta-z-ziemi.blogspot.com
kobieta z ziemi: [miasto, fragmenty]
http://kobieta-z-ziemi.blogspot.com/2015/06/miasto-fragmenty.html
Środa, 10 czerwca 2015. Lato Muzyka na ulicach do słońca i do kotleta. W barze mały chłopiec powoli oswaja klasyczne dźwięki strun i fletu, a potem, kiedy już zasłonił i odsłonił uszy wystarczająco dużo razy, zaczyna tańczyć. Muzycy się uśmiechają. Ten spontaniczny taniec dziecka wybija się ponad brzęczenie sztućców, gwar rozmów, zbiorowe wrzaski nieodległych kibiców i wszystkie szumy i poruszenia miasta. Mijam rowerem telewizory. Kibice krzyczą, gdy coś się dzieje. Środek nocy, ale daleko od snu. Kadry,...
kobieta-z-ziemi.blogspot.com
kobieta z ziemi: stycznia 2015
http://kobieta-z-ziemi.blogspot.com/2015_01_01_archive.html
Sobota, 24 stycznia 2015. I dziecięcy ruch palca, jak szkic jutra. Jak najdłuższa ziemska podróż. Przed snem. Jak narodziny tęsknoty. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Sobota, 17 stycznia 2015. Z jakiej jesteś planety? Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Ta, która uczy się latać. Chłopiec, który mieszkał w moim brzuchu. Wyświetl mój pełny profil. Z jakiej jesteś planety?
kobieta-z-ziemi.blogspot.com
kobieta z ziemi: sierpnia 2014
http://kobieta-z-ziemi.blogspot.com/2014_08_01_archive.html
Niedziela, 31 sierpnia 2014. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Sobota, 30 sierpnia 2014. Ona: - Gdzie chciałabyś mieszkać? Ja: - W sobie. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Sobota, 23 sierpnia 2014. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Nie dowiedziałam się, jak to z nim jest, tylko sobie poszłam dalej w noc, a on tam został. A jedn...
kobieta-z-ziemi.blogspot.com
kobieta z ziemi: lipca 2014
http://kobieta-z-ziemi.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Niedziela, 13 lipca 2014. Na nasze podwórko od wczoraj przychodzi czarna chuda kotka. Jest młodziutka, wygląda na zadbaną. Ktoś ją gdzieś w świecie karmi, bo nie chce tutejszego jedzenia. Za to łasi się, chętnie biega za sznurkiem, pozwala się wziąć na ręce. Na podwórko wchodzi Patricia i mówi, co widzi: - O, kot! Skąd się tu wziął? Ze snu Tytusa - odpowiada Tomasz. Niedawno Tytus powiedział, że chce kota. Kot jest. No właśnie. Jest taka sytuacja. CDN. Udostępnij w usłudze Twitter. Nie, nie jestem - odpo...
kobieta-z-ziemi.blogspot.com
kobieta z ziemi: czerwca 2014
http://kobieta-z-ziemi.blogspot.com/2014_06_01_archive.html
Niedziela, 29 czerwca 2014. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Zdawałam dziś egzaminy. Trzy. Dwa zdałam. 2:1 dla mnie. Na jednym z poziomów postrzegania świata odniosłam jedną porażkę. Kiedy mogę tak jak dziś, w miarę swobodnie przechodzić pomiędzy smutkiem, żalem, złością (bo oblałam) i szczęściem (bo oblałam w fajnych okolicznościach, a życie jest po prostu piękne), to ta perspektywa "wielowymiarowości" coś ważnego dla mnie otwiera. Przypomina ...
kobieta-z-ziemi.blogspot.com
kobieta z ziemi: aby język
http://kobieta-z-ziemi.blogspot.com/2015/06/aby-jezyk.html
Środa, 10 czerwca 2015. Aby język giętki powiedział wszystko co pomyśli głowa.". To za mało, panie poeto, głowa mówi. Chociaż może by temu "ducha skrzydłu" zaufać. Aby język nie był granicą poznania. Mój język, twój język. Moje bycie słuchaniem. Nasze bystre cięcia definiujące obszary prawdy. Nasze niejasne ukłucia między żebrami. Wdech w to. Słowo, na które padają osobne światła par oczu. I krok w ciemność, bez słownika, na wiarę, że jest przestrzeń. Na stopę w chmurach. Udostępnij w usłudze Twitter.