my-story-of-mara-jaffray.blogspot.com
Moja historia Mary Jaffray: Rozdział 1.
http://my-story-of-mara-jaffray.blogspot.com/2013/06/rozdzia-1.html
Moja historia Mary Jaffray. Sobota, 15 czerwca 2013. Mara usiadła przy stole z kubkiem świerzo zaparzonej kawy. Mimo , że miała dzis mało do zrobienia , wstała wcześnie. Nie lubiła odkładać spraw na ostatnią chwilę. Właściwie , czekała ją tylko wizyta na uczelni. Jaffray studiowała na Sarah Lawrecne na profilu dziennikarskim , z czego była bardzo dumna , cieszyła się że może spełniać marzenie , które realizowała już w szkole śreniej . Ej noo. znowu jakiś taki krótki. xd Nastepne są już dłuższe. 15 czerwc...
my-story-of-mara-jaffray.blogspot.com
Moja historia Mary Jaffray: lipca 2013
http://my-story-of-mara-jaffray.blogspot.com/2013_07_01_archive.html
Moja historia Mary Jaffray. Czwartek, 25 lipca 2013. Chwila, chwila, chwila. Co? Mara zatrzymała sie i ze zdziwieniem wpatrywała się w Millington. Jerome zaproponował spotkanie. Ty , ja i on. Jutro. O czwartej. A ja się zgodziłam, ty zresztą też.- dodała, po czym uśmiechneła się lekko i przechyliła głowę w prawo, wciąż utrzymując kontakt wzrokowy. Spytała ze zdziwnieniem Jaffray. A ja już chyba wiem dlaczego. - oświadczyła dumnie Amber. Skąd ci to w ogóle przeszło do głowy? Niee W życiu. - prychneła.
my-story-of-mara-jaffray.blogspot.com
Moja historia Mary Jaffray: Rozdział 10
http://my-story-of-mara-jaffray.blogspot.com/2013/08/rozdzia-10.html
Moja historia Mary Jaffray. Sobota, 31 sierpnia 2013. Z perspektywy Mary *. Ochoty. Jerome to mój kolega i po tylu latach znajomości nie mogę za nim nie tęsknić. Jasne że tęsknie. Bardzo.Tylko ja będe tam sama, bez żadnego wsparcia (Dziekuję Amber), i. . Dobra, nieważne. Trochę za bardzo odbiegam od tematu. Nie sądze byście chcieli słuchać o moich wewnętrzynych rozstrojach, więc chyba możemy to wszystko pominąć. W środku roztaczał się przyjemny zapach kawy i cynamonu. Mimowolnie się uśmiechnełam. I wtedy...
my-story-of-mara-jaffray.blogspot.com
Moja historia Mary Jaffray: Rozdział 7
http://my-story-of-mara-jaffray.blogspot.com/2013/07/rozdzia-7.html
Moja historia Mary Jaffray. Wtorek, 16 lipca 2013. Chciałam poinformować, że zmieniłam Luka. Xd To było takie imie przykładowe, a Ian bardziej mi pasuje. :). Odwróciłam głowę. Moje najwieksze obawy się sprawdziły. Przedemną stał Jerome Clarke. Podszedł do mnie, i mnie przytulił. A ja stałam tam jak jakaś idiotka, zamiast cokolwiek powiedzieć. Dziwnie się czułam. Nigdy nie sądziłam, że jeszcze kiedyś go zobaczę. Zapch Jeroma. Może to dziwne, ale pachniał czymś co kojarzyło mi się z domem. Chciałam oszacow...
my-story-of-mara-jaffray.blogspot.com
Moja historia Mary Jaffray: Rozdział 5.
http://my-story-of-mara-jaffray.blogspot.com/2013/07/rozdzia-5-cz-i.html
Moja historia Mary Jaffray. Czwartek, 4 lipca 2013. Jennifer wpartywała swoje oczy w zamyslona twarz Jaffray. Mara przeniosła na nia spojrzenie. Dobra, nie odpowiadaj. Aż tak łatwo się domyslić? Do Mary wróciły wspomienia. Do jej głowy powracały chwile spędzone z przyjaciółmi z Domu Anubisa, lecz każda była pełna . czego? Mara sama dokładnie nie wiedział. Czuła. smutek. Tak , to napewno. Nie wiedziała jednak dlaczego. Tamta tylko się roześmiała. Rozległ się głos zza dzięcząt. No szczerze to nie. No a...
my-story-of-mara-jaffray.blogspot.com
Moja historia Mary Jaffray: sierpnia 2013
http://my-story-of-mara-jaffray.blogspot.com/2013_08_01_archive.html
Moja historia Mary Jaffray. Sobota, 31 sierpnia 2013. Z perspektywy Mary *. Ochoty. Jerome to mój kolega i po tylu latach znajomości nie mogę za nim nie tęsknić. Jasne że tęsknie. Bardzo.Tylko ja będe tam sama, bez żadnego wsparcia (Dziekuję Amber), i. . Dobra, nieważne. Trochę za bardzo odbiegam od tematu. Nie sądze byście chcieli słuchać o moich wewnętrzynych rozstrojach, więc chyba możemy to wszystko pominąć. W środku roztaczał się przyjemny zapach kawy i cynamonu. Mimowolnie się uśmiechnełam. I wtedy...
lovelovelas.blogspot.com
One love. One dream.: Zakręcone perypetie Peddie po latach. Rozdział 2 cz.1
http://lovelovelas.blogspot.com/2015/05/zakrecone-perypetie-peddie-po-latach.html
One love. One dream. Poniedziałek, 4 maja 2015. Zakręcone perypetie Peddie po latach. Rozdział 2 cz.1. O niczym ważnym, o życiu i tak dalej. To nie jest dla Ciebie ważne? Jest ale tylko wtedy kiedy jesteś Ty, nie ważne przyszłość, bo nie wiadomo jak będzie, ani przeszłość bo była, żyj chwilą bo to jest ważne. Od kiedy jesteś tak nastawiony? Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 6 maja 2015 03:36. Proszę dużo o Peddie .Kocham ich . Jeśli oglądałaś/og...
lovelovelas.blogspot.com
One love. One dream.: maja 2015
http://lovelovelas.blogspot.com/2015_05_01_archive.html
One love. One dream. Czwartek, 14 maja 2015. Każdy z przepiękną historią! Gdzie one się podziały? Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Sobota, 9 maja 2015. No i się stało. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Poniedziałek, 4 maja 2015. Zakręcone perypetie Peddie po latach. Rozdział 2 cz.1. O niczym ważnym, o życiu i tak dalej. To nie jest dla Ciebie ważne? Od kiedy jesteś tak nastawiony?